Gdybym miał opisać moje filmy to nazwałbym je kompromisem pomiędzy artystyczną wizją, a pamiątką z dnia ślubu i wesela. Jest to ok. 15 minutowa forma wypełniona najpiękniejszymi ujęciami oraz przepleciona narracją z przemów. A to wszystko zarejestrowane w dniu ślubu, bez tracenia czasu na dodatkowe plenery i bez wożenia statywów i sliderów.

Nazywam to takim reporterskim mięchem, ale w estetycznym wydaniu i bez przesadzonego artyzmu, aby tylko być za wszelką cenę alternatywnym. Czyli coś, co będzie modne również za 5 czy 10 lat i sprawdzi się jako uniwersalna pamiątka. I takie wartości przekazuję na moich warsztatach oraz uczę jak w 12 godzin reportażu zebrać materiał na takie mięcho.

Na dobry początek dnia

Chciałbym opowiedzieć Wam kilka słów o sobie, jak to się stało, że jestem w tym miejscu, w którym właśnie stoję. Zdradzę Wam również, co jest dla mnie najważniejsze w tworzeniu filmów ślubnych. Chętnie dowiem się, skąd się wziął u Was pomysł na bycie filmowcem. Zastanowimy się jak znaleźć Parę, z którą będziecie nadawać na tych samych falach. Zazwyczaj wszystko wygląda kolorowo ale, warto pomyśleć, kiedy trzeba powiedzieć nie.

Co najpierw, pomysł czy sprzęt?

Mówią, że ponoć telefonem też można nakręcić dobry film, więc zastanowimy się ile w tym prawdy i od czego trzeba zacząć. Poruszymy takie tematy jak krótki lub długi film ślubny, oraz czy pracować solo lub w zespole, a także jak ważny jest dźwięk w filmie ślubnym oraz co on wnosi. Temat, na który wiele osób na pewno czeka to wybór sprzętu do filmowania,  zajrzymy więc do mojego plecaka i opowiemy jak ułatwić sobie pracę, oraz co za tym idzie, jak dostrzegać więcej.

Sekret emocji – dzień ślubu

To właśnie ten dzień i te sekundy, kiedy macie tą wyjątkową możliwość zapisać czyjeś wspomnienia i emocje. Pokażę Wam, co zrobić, żeby wycisnąć z reportażu jak najwięcej. Poszukamy emocji tam, gdzie na pewno byście się ich nie spodziewali, jednocześnie analizując każdą część dnia ślubu. Podejmiemy tematykę elementarnych zasad języka filmu. Porozmawiamy o tym, czy w dniu wesela da się panować nad kadrem, światłem i dźwiękiem.

Montaż – tetris level hard

Myślenie o montażu tak naprawdę zaczyna się już podczas filmowania, dlatego powiem Wam co zrobić, aby usprawnić ten proces. Pokażę Wam mój workflow i sposób na to, jak buduję narrację w filmie ślubnym krok po kroku, m. in.  przez wykorzystanie dźwięków. Porozmawiamy o tym, skąd brać muzykę do filmów i jak szukać utworów, które będą współgrać z obrazem. Zdradzę Wam mój sekret jak uzyskać piękne i naturalne kolory bez wysiłku.

Daj się poznać – o biznesie

Czas na pokazanie Waszych prac potencjalnym klientom. Pokażę Wam jak powinna wyglądać nowoczesna strona internetowa i co musi na niej się znaleźć. Dam Wam kilka prostych wskazówek, które pomogą zadbać o Wasz wizerunek w social media. Podpowiem co się u mnie sprawdziło, a co nie. Porozmawiamy o tym, jak stworzyć czytelną ofertę, która pomoże Wam zdobyć zlecenie. Dowiecie się, jakie zapisy w umowie są ważne, a których lepiej unikać.

Tips&Tricks oraz luźne gadki

Praca filmowca ślubnego to praca z ludźmi, więc podejmiemy temat współpracy z fotografem i innymi usługodawcami. Zdradzę moje patenty na organizację pracy – któż nie chciałby zaoszczędzić czasu prostymi sposobami. Będzie też chwila na zadawanie pytań. Obiecuję, że postaram się odpowiedzieć nawet na te najbardziej niewygodne. Jeśli będziecie mieli ochotę to podyskutujemy na temat Waszych dokonań, oraz tego, co byście chcieli zmienić.